Trequanda to nieszablonowy projekt łączący bankowość oraz winiarstwo. Winnica od 1933 roku należy do jednego z włoskich banków Credito Fondiario Cariplo, a od 1943 stanowi majątek funduszu emerytalnego personelu banku Cariplo. Trequanda to cztery firmy, które zajmują się uprawą winnicy oraz produkcją wina, uprawą gajów oliwnych oraz produkcją oliwy, hodowlą bydła i produkcją mięsa, a także produkcją serów. O jakości produkcji może świadczyć fakt, że oliwy z oliwek nie wystarcza na eksport, jako że wszystko spożywa... personel banku Cariplo! Winnica Trequanda liczy 60 hektarów i jest położona na wysokości 400-500 metrów n. p. m. Lokalizacja krzewów pozwala produkować tu wina z apelacji Chianti DOCG oraz DOC Colli dell’Etruria Centrale e Orcia, natomiast ukształtowanie terenu, ekspozycja winnicy, charakterystyka gleby oraz staranna selekcja gron dają możliwość tworzenia win o bardzo intensywnym bukiecie i niespotykanej elegancji.

Rodzina del Buono uważa, że na ziemi sieneńskiej pracuje się przede wszystkim dla pasji, a nie dla biznesu. Każdy, kto wybrał tę pracę, wie dobrze, że kapryśna natura często potrafi zniszczyć cały trud włożony w winnicę, a rynek wina nie zawsze odpłaci za wysiłek, który winiarz poniósł, aby stworzyć produkt wysokiej jakości. Mimo to...

Podczas soboru nicejskiego w 325 roku zdecydowano, że Wielkanoc będziemy obchodzić w pierwszą niedzielę po pierwszej wiosennej pełni Księżyca. W tym roku będzie to 5 kwietnia. Święta wielkanocne są przepełnione symboliką odradzania się i nieśmiertelności. Na stołach pojawiają się między innymi jajka, które mają być symbolem nowego życia, czy baranek, który symbolizuje niewinność. Z punktu widzenia sommeliera Wielkanoc to wyzwanie. Chodzi bowiem, między innymi, o umiejętne połączenie win z daniami na bazie jajek, które nie są, delikatnie mówiąc, najbardziej naturalnym kompanem kulinarnym dla tego trunku. Drugą trudnością może być, mówiąc pół żartem, pół serio, przekonanie niektórych współuczestników świątecznego śniadania do zerwania tak zwaną 'tradycją' alkoholu mocnego, który w wielu domach pojawia się na stołach wraz z mazurkiem czy też nawet go wyprzedza, co sprawia, że śniadania wielkanocne... stają się również obiadokolacją, a wartość estetyczna aromatów i smaków spożywanych alkoholi schodzi, eufemistycznie rzecz ujmując, na dalszy plan. Dlatego też chcielibyśmy podsunąć kilka propozycji, które, mamy nadzieję, będą inspiracją przy dobieraniu win do świątecznych potraw.